Wielkopolska Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa jest głęboko niewypłacalna. Komisja Nadzoru Finansowego zawiesiła jej działalność i wystąpi z wnioskiem o ogłoszenie upadłości kasy.
Aktywa Wielkopolskiej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej nie wystarczają na zaspokojenie jej zobowiązań – podała w piątek Komisja Nadzoru Finansowego i zawiesiła działalność Wielkopolskiej SKOK. W następnej kolejności komisja wystąpi z wnioskiem o ogłoszenie jej upadłości.
Wielkopolska SKOK liczyła 90 tysięcy członków. Ich depozyty zgromadzone w kasie wynoszą łącznie ponad 300 milionów złotych.
Co stanie się z tymi oszczędnościami? – Klienci mogą się zgłaszać do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego o wypłatę środków gwarantowanych. Fundusz ma na to 7 dni roboczych od dnia złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółdzielczej kasy – informuje Komisja Nadzoru Finansowego i przypomina, że w całości gwarantowane są depozyty łącznie do równowartości w złotych 100 tysięcy euro, niezależnie od liczby rachunków posiadanych przez deponenta w danej SKOK.
Komisja Nadzoru Finansowego wprowadziła zarządcę komisarycznego do Wielkopolskiej SKOK w maju ubiegłego roku. W ostatnim dniu grudnia opublikowała sprawozdanie, z którego wynika, że Wielkopolska SKOK miała ujemne fundusze własne w wysokości 68,5 mln zł, wykazywała ujemny bieżący wynik finansowy w wysokości 71,4 mln zł i niepokrytą stratę z lat ubiegłych w wysokości 16 mln 37 tys. zł. Wielkopolska SKOK nie otrzymała pomocy od Kasy Krajowej, nie chciał jej także przejąć żaden bank.
KNF wprowadziła zarząd komisaryczny w 19 Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych. W siedmiu z nich ogłoszono upadłość, na razie sześć zostało przejętych przez banki.
Źródło: gazetalubuska.pl