KNF: konta bankowe właścicieli smartfonów – najbardziej zagrożone cyberprzestępczością

Konta bankowe posiadaczy smartfonów, korzystających z bankowości mobilnej, są bardziej narażone na ataki cyberprzestępców, niż konta osób, które korzystają z tradycyjnych komputerów stacjonarnych – mówi PAP dyrektor w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego Tomasz Piwowarski.

Komisja Nadzoru Finansowego ostatnio przeprowadziła wśród banków ankiety na temat incydentów bezpieczeństwa IT oraz mechanizmów bezpieczeństwa usług IT. Doszło też do spotkania kierownictwa Urzędu Komisji z prezesami oraz członkami zarządów banków odpowiedzialnymi za IT w tej sprawie.

Tomasz Piwowarski, dyrektor Departamentu Inspekcji Bankowych, Instytucji Płatniczych i SKOK Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego zwraca uwagę w rozmowie z PAP, że poziom wykorzystania technologii informatycznych w bankach wzrasta, tak jak w każdej dziedzinie życia. Ważne więc, zaznacza, by w miarę rozwoju technologii nie zapominać o standardach bezpieczeństwa. „Rolą nadzoru jest, aby kontrolować czy wraz z nowinkami technicznymi banki dostosowują standardy w zakresie bezpieczeństwa ich funkcjonowania” – podkreśla.

Zwraca uwagę, że na przestrzeni ostatnich 3,5 roku liczba użytkowników bankowości mobilnej wzrosła o ok. 250 proc. do ok. 4 mln 300 tys. Z kolei udział procentowy właścicieli smartfonów, korzystających z bankowości mobilnej w 2013 wynosił 12 proc., a 2015 już 43 proc.

„Te przyrosty są gigantyczne” – zaznacza Piwowarski. „Wraz ze skalą wykorzystywania nowoczesnych technologii rośnie też niestety skala i złożoność zagrożeń związanych z ich wykorzystywaniem. W konsekwencji ryzyko związane z obszarem IT nabiera coraz istotniejszego znaczenia i za chwilę może się okazać, że to jest podstawowe ryzyko w działalności banków, obok ryzyka kredytowego” – mówi.

Według Piwowarskiego, w odniesieniu do bankowości internetowej i mobilnej występują przypadki, w których systemy operacyjne wykorzystywane przez urządzenia mobilne mają poważne luki w zakresie bezpieczeństwa. Dlatego wykorzystywanie skutecznych systemów zabezpieczeń (w tym dokonywanie ich aktualizacji, stosowanie programów antywirusowych, etc.) ma krytyczne znaczenie – przekonuje.

Ponadto, według przedstawiciela KNF, „autoryzacja dostępu i inicjacja transakcji w jednym urządzeniu to dodatkowy czynnik ryzyka”, z którym mamy do czynienia w przypadku bankowości mobilnej.

„Przy korzystaniu z bankowości internetowej za pomocą tradycyjnych komputerów autoryzacja transakcji w większości przypadków jest dokonywana za pomocą telefonu, a w przypadku urządzeń mobilnych (smartfonów) mamy wszystko w jednym miejscu. Dlatego jeżeli ktoś nie zadba o bezpieczeństwo telefonu wykorzystywanego do transakcji bankowych, jest narażony na istotne ryzyko” – podkreśla Piwowarski.

Więcej na biznes.onet.pl